Śmietanowiec, czyli galaretkowy zawrót głowy. Ciasto idealne na ciepłe, letnie popołudnia. Świetnie wygląda w przekroju.
U mnie w domu to ciasto było znane pod jeszcze inną nazwą – salceson. Nazwa ta wzięła się od jego wyglądu – ciasto wygląda jak rodzaj wyrobów podrobowych, ale ten z mojego przepisu nie zawiera ozorków tylko kolorowe galaretki 🙂 Jednak większości ciasto to znane jest pod nazwą galaretkowiec. Ja lubię je nazywać jako galaretkowy zawrót głowy. Poniższy przepis jest na blaszkę o wymiarach 26cm x 36cm. Jeśli posiadacie inną formę skorzystajcie z przelicznika foremek.
Do wykonania tego ciasta galaretkowy zawrót głowy potrzebne będzie:
- biszkopt – przepis tutaj
- 4 galaretki – każda w innym kolorze
- 2 galaretki jednakowego koloru,ale inny niż 4 powyższe
- 1 litr kremówki
- 3/4 szklanki cukru
- 6 łyżeczek żelatyny
Jeśli nie macie w domu wagi kuchennej lub chcecie sprawdzić pojemność szklanki lub łyżki skorzystajcie z przelicznika kuchennego.
- Dzień wcześniej każdą z 4 galaretek zagotować w 1 szklance wody. Wylać na talerz i odstawić do zgęstnienia. Galaretkę należy wylewać powoli, żeby nie powstały pęcherzyki powietrza
- Śmietanę wymieszać z cukrem. Galaretki pokroić w kostkę
- Galaretki wsypać do śmietany, dodać roztopioną żelatynę i mieszać.
- Gdy zacznie gęstnieć wylać na wcześniej przygotowany biszkopt
- Boki należy usztywnić – ja kartkę z bloku owijam arkuszem papieru śniadaniowego i tak okładam boki biszkoptu. Dodatkowo każdy bok usztywniam tekturą i obwiązuję to sznurkiem. Takie działanie ma na celu uformowanie masy i nie rozlewanie się jej na boki. Po wylaniu masy na blachę należy dokładnie rozprowadzić ją łyżką w narożnikach.
- 2 galaretki ugotować w 750 ml wody i po ostudzeniu powoli wylać na wierzch ciasta. Galaretka powinna zacząć gęstnieć, ale jeszcze mieć płynną konsystencję. Trzeba wyczuć ten moment 🙂 Jeśli masa dobrze została rozprowadzona galaretka nie wsiąknie pod biszkopt 😉
- Po kilku godzinach tektury można usunąć. Ciasto należy przechowywać w lodówce.
[…] od zawsze było ciastem z galaretkami (tzw. galaretkowiec) – przepis możecie znaleźć tutaj. Kiedy jednak znalazłam ten dzisiejszy przepis to stwierdzam, że nazwa (sugerując się […]