Drożdżowe bułeczki

Pogoda nie rozpieszcza, jesień przyszła zdecydowanie za szybko. Mam nadzieję, że jeszcze będzie ciepło. Tymczasem postanowiłam na poprawę humoru upiec drożdżowe bułeczki.

Aby zrobić dorżdżowe bułeczki trochę pozmieniałam przepis na ciasto drożdżowe (przepis). Jedną z ważniejszych zmian jest zamiana świeżych drożdży na suche. Ze świeżymi drożdżami jest ten problem, że nigdy nie zużywam całej kostki od razu, a później to co zostanie szybko się psuje. Suche drożdże to idealne rozwiązanie. Mogą sobie leżeć w szafie i czekać na “swój” dzień 🙂

Bułki wyszły bardzo pyszne, mięciutkie i puszyste. Część bułek zrobiłam z czekoladą (można dodać domową nutellę – tutaj przepis), część bez nadzienia. Bułeczki bez nadzienia były na drugi dzień na śniadanie z domową konfiturą malinową 🙂 Do bułek można dodać nie tylko czekoladę – mogą być konfitury lub owoce np. jagody.

Na 12-15 drożdżowych bułeczek potrzebne będzie:

• 400 gramów mąki
• 100 gramów masła – rozpuścić i ostudzić
• 3/4 szklanki mleka – powinno być ciepłe, ale nie gorące
• 2 jajka
• 3 płaskie łyżki cukru
• 7 gramów suchych drożdży (1 opakowanie)
• szczypta soli
• nadzienie – mleczna czekolada, owoce, konfitury

Jeśli nie macie w domu wagi kuchennej lub chcecie sprawdzić pojemność szklanki lub łyżki skorzystajcie z przelicznika kuchennego.

1. Mąkę, cukier i sól wymieszać, dodać suche drożdże.
2. Mleko przegotować i ostudzić – powinno być ciepłe, ale nie gorące.
3. Masło roztopić, również ostudzić, żeby nie było gorące.
4. Jajka rozbełtać i dodać do mąki.
5. Wszystkie składniki wymieszać i wyrobić ciasto. Ja użyłam miksera z końcówką do wyrabiania ciast drożdżowych – tzw. hak.
6. Wyrobione ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce (ja włożyłam miskę z ciastem do ciepłej wody) i czekamy aż ciasto podwoi lub potroi swoją objętość (około 1-1,5 godziny).
7. Po tym czasie ciasto wyłożyć na stolnicę opruszoną mąką i urywać ręką albo odkrawać szklanką porcję na bułki ***ciasto jest dość klejące, żeby nie przywierało do rąk wystarczy ręce posmarować oliwą***
8. Z takiej porcji uformować kulkę. Jeśli bułki mają nadzienie – ciasto lekko spłaszczyć, dodać wsad po czym zlepić ciasto.
9. Bułki odłożyć na blachę w ciepłe miejsce do ponownego wyrośnięcia na około 30 minut
10. Przed włożeniem do pieca posmarować bułki mlekiem.
11. Piec w temperaturze 170 stopni przez 25 minut.

SMACZNEGO 😀

W towarzystwie herbaty z domowym sokiem z czarnego bzu i malin – pyszne popołudnie 😀